„Będąc cheerleaderkami chciwości korporacji, pani Truss i spółka pokazali prawdziwe oblicze”
Pracownicy desperacko potrzebują podwyżki, aby móc opłacić rachunki, pokryć czynsz i położyć jedzenie na stole z borykającym się z największymi kosztami kraju kryzysem życiowym ponad 60 lat
Wielka Brytania jest w uścisku najgorszego kryzysu kosztów życia od ponad 60 lat (Obraz: obrazy Getty)
Wielka Brytania przeżywa najgorszy kryzys kosztów życia od ponad 60 lat.
Pracownicy desperacko potrzebują podwyżki, aby móc opłacić rachunki, pokryć czynsz i położyć jedzenie na stole.
Można by pomyśleć, że pomoc ludziom w tych trudnych czasach będzie priorytetem rządu.
Ale jeśli chodzi o zapewnianie wsparcia, to nie pielęgniarki czy opiekunowie martwią Liz Truss. Są bankierami.
Jego kanclerz Kwasi Kwarteng opracowuje plany zniesienia limitu premii.
Zapomnij o milionach ludzi, których dochody zostały uszczuplone przez gwałtownie rosnącą inflację lub rodziny walczące o wyżywienie swoich dzieci lub emerytów, którzy nie mogą ogrzać swoich domów.
Pracownicy desperacko potrzebują podwyżki, aby mogli zapłacić rachunki, pokryć czynsz i położyć jedzenie na stole (Obraz:
Obrazy Getty'ego)Grupą, którą pan Kwarteng postanowił zażądać specjalnego traktowania, są grube koty z miasta.
Torysi twierdzą, że limit premii uniemożliwia brytyjskiemu sektorowi finansowemu konkurowanie z USA i Azją.
Gdyby tak było, banki nie zgłaszałyby rekordowych zysków, a premie w sektorze finansowym nie byłyby najwyższe w historii.
Będąc cheerleaderkami chciwości korporacji, pani Truss i spółka pokazali swoje prawdziwe oblicze.
To boli nas wszystkichW ciągu ostatnich siedmiu dni myśli narodu były związane z rodziną królewską.
Pracownicy desperacko potrzebują podwyżki, aby móc opłacić rachunki, pokryć czynsz i położyć jedzenie na stole z borykającym się z największymi kosztami kraju kryzysem życiowym ponad 60 lat
Wielka Brytania jest w uścisku najgorszego kryzysu kosztów życia od ponad 60 lat (Obraz: obrazy Getty)
Wielka Brytania przeżywa najgorszy kryzys kosztów życia od ponad 60 lat.
Pracownicy desperacko potrzebują podwyżki, aby móc opłacić rachunki, pokryć czynsz i położyć jedzenie na stole.
Można by pomyśleć, że pomoc ludziom w tych trudnych czasach będzie priorytetem rządu.
Ale jeśli chodzi o zapewnianie wsparcia, to nie pielęgniarki czy opiekunowie martwią Liz Truss. Są bankierami.
Jego kanclerz Kwasi Kwarteng opracowuje plany zniesienia limitu premii.
Zapomnij o milionach ludzi, których dochody zostały uszczuplone przez gwałtownie rosnącą inflację lub rodziny walczące o wyżywienie swoich dzieci lub emerytów, którzy nie mogą ogrzać swoich domów.
Pracownicy desperacko potrzebują podwyżki, aby mogli zapłacić rachunki, pokryć czynsz i położyć jedzenie na stole (Obraz:
Obrazy Getty'ego)Grupą, którą pan Kwarteng postanowił zażądać specjalnego traktowania, są grube koty z miasta.
Torysi twierdzą, że limit premii uniemożliwia brytyjskiemu sektorowi finansowemu konkurowanie z USA i Azją.
Gdyby tak było, banki nie zgłaszałyby rekordowych zysków, a premie w sektorze finansowym nie byłyby najwyższe w historii.
Będąc cheerleaderkami chciwości korporacji, pani Truss i spółka pokazali swoje prawdziwe oblicze.
To boli nas wszystkichW ciągu ostatnich siedmiu dni myśli narodu były związane z rodziną królewską.
What's Your Reaction?